03 sierpnia 2012

opowiadanie


Czekała na jakąś wiadomość od niego. Czekała cały dzień aż się odezwie. Poprzedniego dnia bardzo się pokłócili. Godność nie pozwalała jej odezwać się pierwszej. Zresztą to on zaczął kłótnie i to on miał jakieś pretensje. Jak zwykle nieuzasadnione. Oboje mieli bardzo trudne charaktery i często nie mogli się dogadać. Zawsze jednak kończyło się to dobrze. Zawsze on po paru godzinach pisał do niej lub przepraszał. Niestety tym razem w ogóle się nie odezwał. Zastanawiała się o co mu znów chodzi kiedy dostała smsa od kolegi z prośbą o spotkanie w bardzo ważnej sprawie. Od razu umówiła się na spotkanie. Miała nadzieję, że będzie miał jakieś informację o jej chłopaku.

Na drugi dzień po szkole od razu poszła spotkać się z Bartkiem, kolegą jej chłopaka. Nadal nie miała od niego żadnych wiadomości. Gdy weszła do kawiarni, w której się umówili od razu zobaczyła go siedzącego przy stoliku pod oknem. Podeszła do niego i zauważyła, że jest bardzo przygnębiony. Zamówili po kawie i zaczęli rozmawiać o zachowaniu Patryka. Dziwiło ich dlaczego tak z dnia na dzień przestał się do wszystkich odzywać i urwał ze wszystkimi kontakt. Uzgodnili, że jeżeli kolejnego dnia się nie odezwie pójdą do niego zobaczyć co się z nim dzieje.
Gdy obudziła się rano i spojrzała na wyświetlacz telefonu czekała ją miła niespodzianka. Czekał na nią sms od Patryka. Odczytała go od razu. Prosił o pilne spotkanie, a że była sobota to odpisała mu, że za godzinę będzie czekać w parku koło fontanny. Szybko się ubrała i umyła i poszła w miejsce ich spotkań. Długo na niego nie czekała. Przyszedł z dużym bukietem czerwonych róż.

- Przepraszam, że nie odzywałem się dwa dni, ale musiałem coś sobie poukładać. Mam dla ciebie małą niespodziankę, ale zamknij oczy. - gdy zrobiła jak mu kazała usłyszała jego głos. - Czy zgodzisz się być od teraz moją narzeczoną?

Od razu się zgodziła. Zawsze marzyła o tym, by być z nim na całe życia. Nigdy nie myślała, że oświadczy się jej w miejscu, w którym poznali się dwa lata temu zupełnie przez przypadek. Ona umówiła się z kolegą, a on czekał na jakąś dziewczynę. Niestety żadna z tych osób się nie pojawiła i Patryk zagadał do niej, a później zaprosił na kawę.

Gdy wróciła do domu była najszczęśliwszą osobą na świecie. Na drugi dzień rano dostała telefon od Patryka mamy. Dowiedziała się, że został on napadnięty przez trzech jakiś chłopaków, którzy go skatowali. Kiedy to usłyszała zakręciło się jej w głowie. Obudziła się w szpitalu, a obok jej łóżka stał Bartek z listem od Patryka w ręku.

Skarbie, nie odzywałem się, bo wydałem na siebie wyrok. Oszukałem tamtych kolesi na grubą kasę. Oświadczyłem Ci się, bo wiedziałem, że nie mogę się wiecznie ukrywać, bo jeszcze Ciebie skrzywdzą, a chciałem, żebyś była ze mną do końca mojego życia. Umrę szczęśliwy wiedząc, że zawsze byłaś tylko moja. Ułóż sobie życie na nowo, lecz nie zapomnij o mnie. Bartek to bardzo miły i wspaniały chłopak.

Gdy przeczytała ten list zaczęła płakać. Bartek usiadł na jej łóżku i mocno ją do siebie przytulił. Wtuliła się w niego i wtedy spostrzegła pierścionek na swoim palcu. Wiedziała, że nigdy nie zapomni o Patryku, ale musiała spełnić jego prośbę. Nie mogła do końca życia być sama.

01 sierpnia 2012

Opisy


Moje szczęście zależy od tego czy jesteś blisko. Nie mam Cie, nie mam nic, jak jesteś to mam wszystko.

Już nikt za Twoje kłamstwa nie będzie Ci klaskał. Czujesz ? Tak smakuje porażka. 

Wierz w to co widzisz, zaufanie zostaw sobie i nie zrozum mnie źle. Szukaj dobra w słowie.

 Tu tak naprawdę garstka ludzi doznała szczęścia. A reszta dusi z całej siły łzy i gorycz w pięściach.

Kiedyś setki marzeń. Dzisiaj setki wspomnień, które mam w pamięci i o których nie zapomnę.

Pytasz mnie o jutro, chcę mieć więcej niż nic.  Masz coś do mnie - trudno, chcę mieć więcej niż dziś. 

 Dla mnie tu jest czysty hardcore. Niektórzy mówią mi - nie warto.

To My - wychowani na kontrastach. Religia złota nie doprowadzi Nas do bogactwa.

Ja tak jak Ty - znam porażki i sukcesy. Umiem upaść, wstać. Umiem płakać i grzeszyć.

Dobry czas to nie rolex, ale chwile co są wolne. Tylko początek nie jest końcem. 

W jednorazowej scenerii, bez żadnych zbędnych fanaberii, bez histerii.

Nie ma tego złego, co wyjdzie Ci na dobre. Następny dzień - to Twój pierdolony problem. 

Uważaj byś za swoje błędy nie musiał płacić. Bo to co masz dziś, w jednej chwili możesz stracić.

Dogonię prawdę pośród wszystkich wad i zalet, jak każdy mam je. Nic nie jest tu idealne.

Co dzień walczę. Witaj w mego życia teatrze, gdybyś wtedy był ze mną, może byłoby inaczej.

Kobietę, która się sprzedaje, nazywamy dziwką. Czyli kobietę, która sprzedaje swoich przyjaciół możemy nazwać tak samo. Sprzedawca, to sprzedawca .

Jeżeli jesteś geniuszem w swojej dziedzinie. Ludzkość doceni Cię dopiero za lata po tym, jak zginiesz.

Nie znają samych siebie a chcą świat zmieniać. Nie umieją cieszyć się z małych rzeczy a co dopiero doceniać. 

Wierzę w to, że serce się nie myli. Nazwij to jak chcesz - wyśmiej. Ja wyśmieję Twój pesymizm. 

Chodź zaśpiewamy dziś tak głośno, jak tylko można, gubiąc samotność i niech będzie zazdrosna.

Nie ma, że nie możemy - możemy wszystko jeśli bardzo chcemy.

Czasem tak bywa, nie każdy wygrywa, czasem bywa tak, że coś ważnego się urywa. 

 Każdy z Nas w życiu jakiś kurs obrał. I na pokład swój załoge dobrał. Aura dobra sprzyjała płynącym, lecz wszystko co dobre kiedyś się kończy.

Znów w lustrze nie poznaję swojej twarzy. Niebo ma kolor sińców pod oczami. 

Ten trend jak Ty nie mogę przestać nucić. Zły sen, z którego chcę się obudzić.

 Zanim wykonasz ruch dobrze zastanów się nad nim. Bo każdy łyk powietrza może być Twoim ostatnim. 

Walka między dobrem a złem na kruchej równoważni Rozdwojenie jaźni - pół-człowiek, pół-ptasznik. 

Dostarczam Ci tylu wrażeń co strzał anielskiego pyłu. To jak słuchanie w kółko modlitwy puszczanej od tyłu.

Nikt Cię nie usłyszy, obojętnie jak byś głośno krzyczał. Wijesz się jak gąsienica w powolnym procesie gnicia.

31 lipca 2012

Opisy


chciałabym żeby te historie wymyślanie przed snem się spełniły chociażby w połowie.

uwiodłeś mnie , zrobiłeś tak żebym Cię pokochała a potem zostawiłeś to całkiem w Twoim stylu 

przed problemami się nie ucieknie ale muzyka pozwala nam chociaż na chwile o nich zapomnieć

ludzie oceniają Cię zanim Cie zdążą poznać 

nie rozumiem ludzi którzy oceniają nas po wyglądzie przecież nie to się liczy, liczy się to co masz w środku 

niektóre dziewczyny są ładne , chłpocy chcą się z nimi spotykać dla lansu a tak naprawdę one prócz urody nie mają nic. 

kocham Cię - jako największe kłamstwo XXI wieku 

jesteś mi potrzebny jak dziwce majtki 

wolę mieć prawdziwych wrogów niż fałszywych przyajciół 

przyjaźń która się skończyła tak naprawdę się nigdy nie zaczeła 

czasem trudno jest uwierzyć w niektóre słowa 

chciałabym kiedyś wkońcu poczuć zapach twoich perfum z bliska 

love story to tylko w kinach nie w prawdziwym życiu 

wspójrz mi w oczy i powiedz co tak naprawdę czujesz

chcę Twój oddech czuć na szyji 

zabierz mnie tam gdzie będziemy razem szczęśliwi 

bądź mym Romeo ja będę Twoją Julią 

nie pozwolę Ci odejść tak szybko 

szybkie bicie serca , motylki w brzuchu znasz to? Właśnie ja też nie 

modlę się o nasze lepsze jutro 

nie mogę spać bo myślę o Tobie

jak ktoś nie jest bogaty , nie ma cióchów takich jak Ty to nie ma uczuć? mylisz się

chciałabym chociaż na 5 minut być z Tobą sam na sam a nie razem z ekipą 

"nie myślę o raju , miłości nie ma dziś nie oczekuję czarów poprostu daj mi żyć "-O.s.t.r

...

minęło tyle czasu od śmierci bliskiej mi osoby w zasadzie to 25 sierpnia będzie 2 rocznica a ja nadal nie mogę się z tym pogodzić.Ciągle wierzę że tylko wyjechała zrobiła sobie wakacje,a zarazem czuję jakby stała obok mnie , czuję jak się na mnie patrzy , uśmiecha , jak mnie przytula.Jak jeździmy na cmentarz to ciągle przed oczyma mam tą okropną chwilę, jak wkładają trumnę do dziury i ją zakopują , łzy od razu same spływają po mojej twarzy.Codziennie przez snem myślę o niej. Jeszcze najgorsze w tym jest że jak Ona umierała ja byłam 200km od niej , to jest najgorsze.Ale najważniejsze chyba jest to że nigdy o niej nie zapomnę i będzie w moim sercu do końca.


.

KONIEC KONKURSU WYGRYWA 

PEZET - GDYBY NIE MIAŁO BYĆ JUTRA >3 

29 lipca 2012

KONKURS

jak wiecie co tydzień odbywa sie konkurs na najlepszą piosenkę więc prosimy o głosowanie 
o to propozycje :


KONKURS TRWA OD 29.07.2012 DO 31.07.2012
PROSIMY O GŁOSOWANIE !



1.Pezet - Gdyby miało nie być jutra        YT

2.Flo Rida - Whistle                             YT

3.B.R.O - 3 Dni                                   YT

4.will.i.am - This Is Love ft. Eva Simons               YT

5.Maroon 5 - One More Night                    YT