23 października 2013

Jednym swoim uśmiechem potrafi obudzić wszystkie motylki jakie mam w brzuchu.

Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.

I pokochałam ten świat, który miał niebieskie oczy.

Może za kilka lat miniemy się na chodniku, a nawet nie będziemy wiedzieć, a może będzie tak, że się do siebie uśmiechniemy, spojrzymy na siebie ze zdziwieniem i po chwili pójdziemy dalej, jakby nic się nigdy nie stało. Może być też tak, że wpadniemy w sobie w ramiona i odnajdziemy gdzieś to szczęście, którego szukamy. Może będziemy sobie obojętni. Może nie będzie już któregoś z nas. Może zapomnimy. Może będziemy mieć się cały czas w głowach. Chęć odnalezienia pozostanie w nas gdzieś. Może być tak, że poznamy się na nowo kiedyś, gdzieś i pokochamy. Może..

I teraz myślę o Tobie tylko w trakcie każdego oddechu, i z każdym krokiem na schodach.

Przyjaźń jest piękna. Możesz wyzywać przyjaciela, kazać mu spierdalać, płakać w ramię do północy, śmiać się i wściekać i wiedzieć, że zawsze, absolutnie zawsze możesz na niego liczyć. I możesz z nim też milczeć i wtedy też jest zajebiście

nie masz pojęcia, co dzieje się w mojej głowie, kiedy przez ułamek sekundy patrzysz tylko na mnie.

Kocham i chyba to mnie zabija. Tęsknię i czasami mnie to wykańcza. Wspominam i przez to nocami zawsze płaczę. Potrzebuję tych ludzi i dlatego nie mogę bez nich żyć. Jestem słaba, ale jestem tylko człowiekiem. Staram się jak mogę, a gdy upadam, szybko wstaję. Płaczę, a chwilę później popadam w histerię i tak zwyczajnie śmieję się do łez. Krzyczę, aż zdzieram gardło, a następnie szepczę, bo słowa wypowiedziane po cichu mają największe znaczenie. Nie jestem nienormalna. Ja tylko chciałabym żeby zawsze było dobrze. Ty też, prawda?

Jeszcze całe życie przede mną. Brzmi przerażająco.

Brakuje mi szczerej rozmowy,szczerego uśmiechu i normalnego życia.

Nikomu nie powiem, że Twój głos jest moim ulubionym dźwiękiem.


Czy tęsknie? Z każdym dniem coraz bardziej.


Otwieram oczy i niestety wciąż jestem tutaj. I tylko marzyć może mi się świat tonący w uczuciach.

chcę być Twoim najpiękniejszym powitaniem i najtrudniejszym pożegnaniem.

Zajmował w jej sercu miejsce szczególne.

I tylko twój śmiech daje mi to niesamowite szczęście.

I jedyne czego pragnę, to Twojego aktywnego udziału w moim życiu codziennym

Nie wmawiajcie mi że będzie dobrze, skoro sami doskonale wiecie, że nie będzie.

Spójrz mi w oczy. Widzisz? Nadal czekam.
Nie dam rady zastąpić Ciebie kimś innym. Jesteś niezastąpiony i jedyny w swoim rodzaju.

chcę być kochana, czy proszę o tak wiele ?

kiedyś ludzie o nas zapomną, może będą płakać przez tydzień, może miesiąc, może nawet rok, ale w końcu zapomną, więc przestań się nimi przejmować, zacznij myśleć odrobinę bardziej egoistycznie, bo to właśnie ty, jesteś osobą, na której powinno ci najbardziej zależeć, i to ty, będziesz ze sobą do samego końca.

kiedy myślisz że już po wszystkim, zdaj sobie sprawę że tak właściwie to dopiero ciężki początek.

czasem trudno jest zrozumieć fakt, jak głęboko w dupie mają nas ludzie na których nam tak cholernie zależy

i kiedy zaczyna nam naprawdę zależeć, jeden moment, jeden gest, jedno słowo za dużo, może wszystko zniszczyć.


Potrzebuję Ciebie, a nie wspomnień po Tobie.

Trudno jest ogarnąć przeszłość z rzeczywistością. Poukładać w głowie wszystkie myśli, w sercu wszystkie uczucia.

Widzę w Tobie to, czego Ty nie widzisz we mnie.


A dnem jest stan, który nazywamy miłością bez wzajemności .

Pytał o moje marzenia, a ja nieśmiało podnosząc wzrok zagryzłam wargi z uśmiechem nie wiedząc, jak ująć w słowach wyznanie, że spełnił je wszystkie samym sobą.


I nagle zrozumiałam jak trudno mi oddychać, kiedy nie dzielimy się powietrzem.

21 października 2013

Życie bez przyjaźni jest niczym.

Kocham to uczucie, gdy patrzę w oczy przyjaciółki i od razu wiem o co jej chodzi.

Kilka tych samych blizn na sercu, a Ty i tak powiesz, że nie znam życia. 

Ostatnie spojrzenia pamięta się najdłużej. 

Najpiękniejszym jest człowiek uśmiechający się z Twojego powodu, szczególnie, jeśli jest to człowiek, który ukradł Ci choć kawałek twojego wnętrza. 

Są takie dni, których po prostu nie wypada zapominać.

Każde ze wspomnień jest powodem by wracać w miejsca, które się kocha.

Nie wiem czy jestem gotowa na to, abyś był nikim w moim życiu.

'ja też tęskniłem' - szepnął - 'każdego dnia bardziej'

To był ten pierwszy raz, kiedy kogoś pokochałam, pierwszy i ostatni..

dziś jest tylko sentymentem. osobą, która będzie zawsze powodować szybsze bicie serca i rumieńce na policzkach, gdy powie do mnie jedno słowo. jest wspomnieniem miłości, która nie wyszła na światło dziennie i nie rozwinęła się. miłości, która została stłumiona zanim rozwinęła się. jest jedynie facetem, którego oczy dalej pociągają na tyle mocno, że hipnotyzują. ale jest wspomnieniem. i nie chce by stał się znów rzeczywistością.

Nie wiem kim jestem dla Ciebie i to mnie przerasta.

ty musisz przestać kochać, żeby jemu zaczęło zależeć.

Prawda jest taka, że wszyscy cię kiedyś skrzywdzą. Ale musisz odróżnić tych, dla których warto cierpieć.

No i jak ja mam Ci delikatnie dać znać, że za Tobą tęsknię?

Chcę poczuć spełniające się marzenia.

O miłości, zapominasz po trzech miesiącach, o wielkiej miłości po trzech latach, a o prawdziwej miłości pamiętasz przez całe życie

nie poczujesz szczęścia, jeśli nie zrozumiesz bólu .

To, że wspominam o Nim coraz rzadziej, nie znaczy, że o Nim zapominam.  On nadal jest w moim sercu. Zawsze tam będzie. 

Mam sześć uśmiechów. Pierwszy, gdy coś mnie naprawdę rozśmieszy. Drugi, gdy śmieję się z grzeczności. Trzeci, gdy snuję plany. Czwarty, gdy śmieję się sama z siebie. Piąty, gdy czuję się niezręcznie. I szósty, gdy widzę Ciebie.

Swoim uśmiechem możesz sprawić uśmiech komuś innemu

Prawdziwe szczęście docenia się dopiero wtedy, gdy spojrzy się wstecz i jeszcze raz odczuje minione chwile.

Walacząc o miłość, ani przez chwilę nie możesz mieć wątpliwości.

Wcale go nie idealizuje, nic nie poradzę na to, że jest doskonały.

W każdym oddechu czuję, że wszystko znika gdzieś z każdym Twoim krokiem, gestem, dźwiękiem, słowem, zbliża się koniec.

I śmiało mogę stwierdzić, że jesteś moim cichym uzależnieniem, które pochłania moją duszę.

- Co w Nim jest takiego szczególnego?
- Nie wiem, ale chce to sprawdzać do końca życia.

Być może jeszcze kiedyś spotkamy się przypadkiem na ulicy , spojrzymy na siebie z uśmiechem i na nowo się poznamy.

Spojrzeliśmy na siebie i to było jak kopniak w brzuch.W życiu nikt mnie tak nie pociągał.

Chcę być dziewczyną, która zmieniła wszystko. dziewczyną, która ma znaczenie. dziewczyną która dała Ci historię do opowiadania.

Ciężko jest patrzeć jak odchodzi ktoś, kto znaczył dla nas najwięcej. Jak z dnia na dzień coraz bardziej się od siebie odsuwamy. Jak wszystko powoli w nas umiera.

Drugiego człowieka kocha się takim jaki jest, albo nie kocha się wcale.

I jest taki uśmiech, za który oddałabym wszystko.

Stała na tarasie, patrząc w gwiazdy. Nagle ujrzała jak jedna spada. Powiedziała: - Proszę niech on się we mnie zakocha.

jest takie miejsce, które przypomina mi akurat Jego, i to się nie zmieni. Nigdy

Bo najpiękniejsze jest to, że się poznaliśmy.

I najlepsze, że nigdy nie przestaniesz być dla mnie ważny

i siedząc w piżamie myślę sobie co by było gdybym była idealna.

Mam nadzieję, że kiedyś będę tak szczęśliwa jak dziś udaję.

Musisz iść wbrew przeciwnościom tego świata, idź nawet jak nie masz już do kogo wracać. / W.E.N.A

Jeśli ktoś był dla Ciebie ważny, nie zapomnisz go. I nieważne czy to był kochanek, przyjaciel czy chomik.

są rzeczy, których nie zastąpisz. są ludzie, w których nie zwątpisz.

Przemyślenia wieczorne zawsze są do dupy. Albo usychasz z tęsknoty albo marudzisz bez sensu.

A w nocy, patrząc pustymi oczami w sufit, każdy z nas jest poetą swojego życia.

Czasem jest tak, że kładziesz się do łóżka o 23, a zasypiasz nad ranem. Dlaczego? Za dużo myśli, za dużo miłości, za dużo wspomnień.

Ciekawe gdzie teraz jest. Co robi. Z kim rozmawia. Kogo dotyka. Co widzi. Co czuje.. Uśmiecha się? Czy jest Mu ciepło? Czy jest szczęśliwy?

Chodź pokażę Ci jak bardzo chcę byś był. Weź sobie mnie, bo tylko Ty i więcej nic.

Każde spojrzenie w Twoje oczy jest powodem by Cię nadal kochać.

Kolejny wieczór mija mi na pisaniu wiadomości do Ciebie, których i tak później nie mam odwagi wysłać.

Owszem miała wspomnienia, ale wspomnień nie można dotknąć, poczuć ani przytulić. Nigdy nie były dokładnie takie jak tamta chwila, a z biegiem czasu nieubłaganie bladły.

20 października 2013


Uśmiech to taki prosty sposób, na to, by wszyscy uwierzyli, że z Tobą wszystko w porządku.

wszyscy jesteśmy fałszywi, wszyscy coś ukrywamy, coś udajemy. wszyscy.

Są chwile w których tak naprawdę, nie potrafimy się odnaleźć i próbujemy tłumaczyć to złą pogodą, bo przecież każda wymówka jest dobra. Dobra, by nie podejmować walki z problemem, ucieczka wydaje nam się być najłatwiejszym wyjściem. Ale kim byłyby człowiek nie walczący o swoje szczęście czy nawet racje? Nie można nic nie posiadać. W życiu każdego człowieka była taka chwila, w której o coś walczył, i ta chwila powinna być , pierwsza myślą gdy mamy ochotę uciec. Nie każda walka będzie wygrana, ale satysfakcja i posiadanie czegoś jest tego warte. Podchodząc do walki nic nie tracimy. Zyskamy tylko coś, co może dać nam szczęście.

tak, martwię się o Ciebie, a wiesz czemu? bo są tacy ludzie w życiu, na których szczęściu zależy Ci bardziej, niż na swoim.

chciałabym znowu oddychać jego powietrzem. czuć tą jego bliskość. to jego 36,6 stopni obok.

Wytrzymam. Choćbym miała patrzeć na niego przegryzając wargi, dławiąc się łzami, wytrzymam.

Kiedyś tak będzie, kiedyś zrozumiesz, że mógłbym ginąć za Ciebie setki razy, kiedyś do Ciebie dotrze, że aby Cię mieć, byłbym w stanie poświecić wszystko

‚na zawsze’ – najkrótsza obietnica świata.

Serce i rozum wybrały Ciebie jednogłośnie.

już zaczynam przyzwyczajać się do tego, że nie widzę Cię codziennie. Że nie mówisz mi tego cichego „siema” z lekkim uśmiechem. Już staram się tak nie tęsknić. Powoli uświadamiam sobie, że nie będzie już nigdy jak kiedyś.

dlaczego każda myśl o tobie tak boli?

często znajduję się w tym pieprzonym stanie, kiedy mam cholerną ochotę wykrzyczeć całemu światu co czuję, co ukrywam w środku ale wtedy właśnie pojawia się myśl, że przecież to i tak nikogo nie obchodzi.

Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę. A w każdej było coś wspaniałego. Nie potrafię wybrać żadnej z nich i powiedzieć: ta znaczyła więcej niż pozostałe.

Lubie płakać, tak bez powodu.

ciągle mi się śnisz, ciągle za tobą tęsknie, ciągle o tobie myślę, ciągle Cię kocham.

To tylko przeszłość… Do której chciałabym wrócić.

Nigdy go nie miałam, a gdy tylko go zabrakło poczułam jak ktoś zabiera mi powietrze zanim zdążę nabrać je do płuc.

Twoje imie zawsze będzie ładne, twój uśmiech zawsze będzie śliczny, twój głos zawsze będzie piękny. Ty zawsze i na zawsze będziesz w moim sercu.

Nie mogę uwierzyć w to, że Cię tak cholernie kocham, że myślę o Tobie częściej niż oddycham, że to Ty jesteś powodem mojego uśmiechu, że to Ty śnisz mi się po nocach, że to z Tobą chcę spędzić resztę życia.

Tak bardzo jest mi go brak, nie potrafię wyrazić tego słowami, nie opiszą tego żadne słowa, nie ukarzą żadne zachowania, gesty.

nawet nie potrafię Cię znienawidzić, nie potrafię być obojętna, twarda jak kamień. nie potrafię przejść obok i nie mieć nawet jednej myśli w głowie o Tobie.

Mam nadzieję, że kiedyś będę tak szczęśliwa jak dziś udaję.

a ty? ile razy wykręciłaś się od spotkań z przyjaciółmi, twierdząc, że masz naukę a nawet nie zajrzałaś do książek tylko siedziałaś w domu i się zadręczałaś, zagłębiałaś w smutku?

mimo, że tak cholernie tęsknię. mimo, że tak strasznie mi Ciebie brakuje. mimo, że tak bardzo chciałabym teraz wtulić się w Ciebie i napawać się zapachem Twoich perfum – nigdy Ci o tym nie powiem.

Tęsknie, bardzo.

twoje spojrzenie, uśmiech i jakiś tekst – nic więcej mi nie potrzeba, aby poczuć odrobinę szczęścia.

Nie umiem Ci opisać jak się czuję gdy on jest obok. Tego nie da wyrazić się słowami, bo każde jest zbyt banalne. Jest moją krwią,która wali o żyły i napędza do życia.

mówią, że jestem zakochana w tobie. i wiesz co? mają racje.

Wszystko rozpierdala mnie od środka, ale nie chce o tym gadać i udaje, że wszystko jest w porządku. Dlaczego tak robię? Po prostu, tak jest łatwiej.

a to, był dopiero początek rozczarowań.

Najpiękniejsze uczucie? Czuć się potrzebnym. Nic temu nie dorówna.

t ylko Ty sprawiasz, że się uśmiecham.

Chcę Ci powiedzieć co u mnie słychać, jak trudno mi bez Ciebie oddychać.

ciekawe jak to jest przeżyć dzień bez urojenia choć jednej łzy .

dziś choć jest już lepiej nadal nie jest wystarczająco dobrze .

uwielbiam gdy patrzymy się w nasze oczy i nagle pojawia się ten uśmiech, który pokochałam od razu.

nie mogłam uwierzyć, jak szybko stał się dla mnie ważny.

patrzyłam na Niego i wiedziałam, że jest wszystkim czego potrzebuje do życia.

Na obecną chwilę wystarczyłby mi tylko spacer z Tobą.

mówisz szczęście, myślisz On.