07 stycznia 2013

Opisy


Bede gonila wiatr dopoki go nie zlapie... 
Bede pila zimne kakao dopoki nie poparze ust...
Bede o Ciebie walczyla dopoki mnie nie pokochasz..



Zawsze mnie to dziwiło : dwoje ludzi którzy wiedzieli o sobie niemalże wszystko nagle nie mają sobie nic do powiedzenia.




Kocham to, jak w środku naszego pocałunku,

czuję jak się uśmiechasz.


I ta pieprzona nadzieja przy każdym twoim geście.


Ty nawet się nie domyślasz, że Twoje zdjęcie widnieje na moim pulpicie...


Wolę żyć jedną, krótką chwilę z Tobą, niż całą wieczność bez Ciebie!


Całując go, skupiałam się tylko nad tym, żeby nie zapomnieć oddychać


I choć nie mam go na co dzień, codziennie mam go w głowie.


Też umiem zatrzepotać rzęsami i pomachać tyłkiem.Jednak wolę osiągnąć coś osobowością i inteligencją niż dupą. 



Przepraszam, że tak długo, ale probowałam wyzdrowieć... dzisiaj coś na szybko, bo kuje niemca na jutro, żeby moja Frau Franken się nie czepiała... pierwszy dzień w szkole... super...najgorsza pobódka jak zawsze... :D I witamy niemiecki... trzeba, trzeba :)
Trzymajcie się !!




1 komentarz: