12 lutego 2013



jeśli napisałeś jakieś opowiadanie i chcesz żeby się tu znalazło,pisz! nr gg 24829895 , lub email : wonderland.our@wp.pl 





Rzucił jej sercem o ścianę. Dlaczego więc nie miał odwagi spojrzeć jak łamie się na pół?

miałeś być nikim a okazałeś się wszystkim.

była dla niego niewidoczna, on dla niej niedostępny.

nawet gdyby przede mną była ciemność, której tak cholernie się boję, a wiedziałabym, że to jedyna droga do ciebie – poszłabym.

po mimo wszystkiego . tego , że nawet na mnie nie patrzysz , masz na mnie ostrą wyjebkę , nie wiesz , że żyję , że jestem obok ciebie … KOCHAM CIĘ !

Miłość: rzeczywistość w krainie fantazji.

Niedojrzała miłość mówi: Kocham cię, ponieważ cię potrzebuję. Dojrzała miłość mówi: Potrzebuję cię, ponieważ cię kocham.

Miłość przekształca duszę na podobieństwo osoby ukochanej.

Co cię nie zabije to cię wkurwi.

wiem , że przy kolejnej imprezie znowu sobie o mnie przypomnisz i napiszesz mimo tego iż właśnie zakończyliśmy naszą znajomość , wiedz tylko o tym , że nawet nie przeczytam tych Twoich farmazonów pisanych po pijaku , że tęsknisz ? to powiedz swojej matce .

“Ty beze mnie marzniesz, ja bez Ciebie nie istnieję.. ”

On nie pisał bo nie wiedział od czego zacząć. Ona nie pisała bo myślała że On nie chce z nią pisać..

Chciała tylko usłyszeć, nawet gdyby to było kłamstwo, że tęsknił za nią.

.jednak mimo wszystko kocham Cię za przeszłość.

Stanęłam na Twoich trampkach, aby dostać się do twoich ust. Odepchnąłeś mnie, usiadłeś, wziąłeś na kolana i musnąłeś w usta. Poczułam Twój leciutki uśmiech… wyszeptałeś mi do ucha ‘ to ja tu się muszę starać, kochanie ‘ ; ))

Była na imprezie. Wiedziała, że przyjdzie więc już na początku zaczęła pić. Po godzinie stała nawalona pod ścianą i krztusiła się dymem z papierosa. Wszedł do kuchni nie wiedząc, że ona tam jest. Odwrócił się, spojrzał na jej oczy, które się zaszkliły i podszedł bliżej. Zaczęła się śmiać. 

- Tylko sobie nie myśl, że to przez Ciebie. Dymem się zakrztusiłam i tyle.
Złapał ją za łokieć. 
- Chodź. Wyjdziemy na zewnątrz. 
Spojrzała na niego wściekła i pijana. 
- Chyba sobie kpisz.
Odwróciła się i kończyła swoje piwo. Wyrwał jej butelkę z dłoni i wziął na ręce przekładając przez ramię! 
- Cholera! Puść mnie. Puść mnie, no!
Wyszli na zimne powietrze. Postawił ją na ziemi i odwrócił się plecami.
- Coś Ty sobie kurwa myślał ? Że przyjdziesz i będziesz udawał bohatera? Po jakiego chuja mnie wyprowadzałeś? No po co pytam?! Nie ma już nas. Sam o tym zdecydowałeś i guzik powinno Cię obchodzić, co się ze mną dzieje!
Biła go pięściami po plecach. 
- Kocham Cię.
Powiedział. Uderzyła mocniej ..


Polonistka wywołała do odpowiedzi. ‘Numer 15 i 25!’ Zapraszam.’ Wstaliśmy oboje z zajebiście wściekłymi minami. ‘Nie będę Was dziś pytać. Wyobraźcie sobie, że jest między Wami konflikt dotyczący czegoś ważnego. Zagrajcie to.’ Spojrzeliśmy na nią zdziwieni, wciąż staliśmy w ciszy. ‘No już. Zacznij od słów: Jak mogłeś?!’ Pogoniła mnie. ‘Jak mogłeś?’ Oczy momentalnie mi się zaszkliły. Nie odpowiedział. ‘Jak mogłeś to zrobić?!’ Wziął głęboki wdech. ‘Przepraszam.’ Wykrztusił gryząc wargę. ‘I co? Mam Ci się rzucić na szyję? Nie przepraszaj,jeśli nie rozumiesz definicji tego słowa.’ Wkurzył się. ‘Dobrze wiesz, że to nie moja wina! To była impreza. Byłem nawalony, z resztą nie byliśmy ze sobą.’ Otworzyła szerzej oczy. ‘Nie? Aaa, to sorry. Pomyliłam bieg zdarzeń.’ Nauczycielka patrzyła na nas z niedowierzaniem. ‘Dobrze. Usiądźcie. To było dość realistyczne’. Spojrzał na mnie jeszcze raz, musiałam wyjść z sali ..


włączam piosenkę , oglądam teledysk . i od razu mam scenę w głowie , której jesteśmy głównymi bohaterami . bo przecież marzyć każdy może

Wszyscy z biegiem czasu trzeźwieją z miłości. Uczucia bledną, aż w końcu całkiem gasną i znikają. Powracasz do monotonnego życia, odbudowujesz przyjaźnie, które odstawiłaś na drugi plan. W końcu rozumiesz, co jest życiowym priorytetem – to nie mężczyzna, który po trzech miesiącach powie Ci ‘było fajnie, ale to koniec’. to przyjaciel, który potrafi wybaczyć zaniedbaną kilkuletnią znajomość, bo dobrze wie, że kiedy się zakochasz, tracisz bez kontroli głowę ..
dokładnie.

A kiedy ona cię kochać przestanie, zobaczysz noc w środku dnia, czarne niebo zamiast gwiazd, zobaczysz wszystko to samo, co ja.
‘ zdałam sobie sprawę , że jedyną rzeczą , która nas łączy jest to , że oddychamy tym samym powietrzem . ‘

Najgorsze, są chwilę, gdy leżąc na podłodze ze słuchawkami, w uszach, uświadamiasz, sobie, że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic.

Lubiła na niego patrzeć. Z ukrycia, w tajemnicy przed resztą. Znała na pamięć każdy jego ruch, każde spojrzenie, którym nie została obdarowana, każdy uśmiech. Potrafiła wymienić dni, w jakich był naprawdę szczęśliwy. Wiedziała, gdy coś go gnębi.

myślisz że zapomnę . ? Nigdy . On zawsze będzie wszechobecny w moim życiu .

Gdziekolwiek bym nie była , gdziekolwiek bym nie mieszkała , z kimkolwiek bym nie była . w cokolwiek bym nie wierzyła , On zawsze ze mną będzie .

A teraz założę Twoją ulubioną koszulkę i usiądę sobie na podłodze .. ot tak, jakbyś przy mnie był.

Teraz możesz tylko pomyśleć, jak to by było, gdybym dała Ci jeszcze jedną szansę… Żałujesz co.?

 `I to nieustanne czekanie, napisze, nie napisze . Wchodzisz w jego okienko i myślisz ‘ nie, to on powinien ‘
KATEGORIE: Bez kategorii
Napisz odpowiedź
siema, Kocham Cię.
5 Styczeń 2011
A ona literkę A w ręku trzymała. Mały drobiazg. Chciała żeby zawsze miał ją przy sobie.
On miał inne zdanie na ten temat.

Czasami mam taką ogromną ochotę podbiec do Ciebie,
rzucić się w ramiona i powiedzieć jak bardzo Cię kocham…

nie będę rozmawiać z kimś kto zamiast mózgu, ma dietetyczne ciasteczka.

chłodne dni są po ty by przytulić się do Ciebie

Nie Kocham Cię, ale jakoś tak mi dziwnie,  
gdy przez cały dzień nic nie napiszesz..   
paradoksalnie jestem wulgarna i chyba z każdym dniem bardziej chamska.

Nigdy nie skoczę wystarczająco wysoko, aby Cię złapać. Nigdy nie pobiegnę wystarczająco szybko, aby Cię dogonić. I nie krzyknę też wystarczająco głośno, abyś zdołał usłyszeć moje wołanie.

Nieświadomie, ale stopniowo pozbawiasz mnie wszystkiego.

pisałam „kocham” czekając na miłość.

On robił wszystko to czego ja nie mogłam. palił papierosy, urywał się z najważniejszych lekcji, jarał trawkę na boisku. Podobał mi się.

Siedziałam z nim na łóżku, w Jego bluzie oglądając na laptopie nasze zdjęcia z wakacji. Na raz zadałam mu dziwaczne pytanie, nawet nie wiem dlaczego. – A myślałeś kiedyś co byś na przykład zrobił gdybym po prostu wyszła i nie wróciła? – szukałbym Cię do póki bym nie znalazł. – a skąd byś wiedział gdzie poszłam ? – najpierw odwiedziłbym wszystkie fabryki czekolady na świecie , a później ruszyłbym w pola , na których są zasadzone truskawki . – cholera, jak Ty mnie dobrze znasz , misiek . Powiedziałam rzucając w Niego poduszką , a On jak oszalały rzucił się na mnie – no widzisz , mała . Powiedział z tym cwaniackim uśmiechem i zamknął mi usta pocałunkiem. 

nie ma sprawy. też będę Cie miała w dupie.
nigdy nie byłeś
i nigdy nie będziesz mój


słodki ból obserwowania twoich pleców podczas spaceru
11.11 to ty?

muszę się pozbierać
z tej rozsypanki na wietrze

jeśli to było dla Ciebie
teraz jest dla mnie

świat tańczy we własnym rytmie

ty czekasz na ciszę,
ja na słowo

mrucz mi godzinami do ucha,
że mnie kochasz, że jestem najważniejsza,
że świat beze mnie straciłby barwy

dlaczego nie mógłbyś być artystą
i ulepić mnie z gliny?
dlaczego nie mógłbyś być pisarzem
i dobrać dla mnie słów?

ta miłość będzie twoim upadkiem

jutro zjemy śniadanie w Paryżu
i patrząc na piękny widok wieży Eiffla
będziemy rozmyślać nad naszą niezwykle nieudaną miłością

nasze ciała do siebie pasują
jak prowizoryczne puzzle

Powiedz mi, że istnieje jeszcze szansa

Żebyś tracąc mnie wiedział, że tracisz wszystko.

Idziemy przez ten świat samotnie, ale jeśli mamy szczęście, to przez jedną chwilę
należymy do kogoś i ta jedna chwila pozwala nam przetrwać całe wypełnione samotnością życie.

Na które piętro? Na wypełnione szczęściem, poproszę.

i nie obwiniaj mnie za to, że nie możesz o mnie zapomnieć . To nie ja Cie zostawiłam .

Byłeś Moją Pierwszą Miłościa. Mimo, że odszedłeś jesteś nią wciąż.

Jesteś pewny, że ‘na zawsze’ ? Lepiej pomyśl.

 najcięższą rzeczą jest oglądnie kogoś kogo kochasz,kochającego kogoś innego .

Ona była z bajki , a On z filmu dla dorosłych.

Chciałabym znowu tak czuć, mieć motyle w brzuchu i uśmiech od ucha do ucha.
chciałabym ponownie odbierać telefon z myślą, że dzwoni PanX.
Chciałabym denerwować się przed spotkaniem, a widząc Jego czuć przyspieszone bicie serca.
chciałabym ukradkiem na Niego spoglądać,
a potem tak zwyczajnie patrzeć głęboko w oczy i trzymać się za ręce, ściskać ile sił.

You’ll be on my mind forever.
Bedziesz w moich myslach na zawsze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz