01 czerwca 2013

Bo widzisz, najgorzej jest widzieć pustkę w oczach, w których wcześniej widziało się cały świat.





Była nadzwyczaj ludzka. Leniwa, ale jednocześnie chcąca udowodnić całemu światu swoje ambicje. Tęskniąca, ale za wszelką cenę starająca się udowodnić, że jest twarda. Potrzebująca bliskości, ale stale twierdząca, że wystarczy jej pluszowa żaba- towarzyszka od dzieciństwa. Zagubiona, ale dumnie idąca do przodu...





- Któregoś dnia możesz mnie w ten sposób stracić z oczu.
- Odnajdę Cię.
- Jesteś bardzo pewny siebie.
- Jestem pewny nas obojga.





Siedzisz sama. Wokół cisza. W myślach prosisz Boga o lepsze jutro. Trzęsące się ręce i łzy na policzkach. Nie możesz wydusić słowa, ale nadal pragniesz, by był. Znajome?




Tego wieczoru było inaczej. Założyłam nogi na krzesło i śmiałam się z przychodzących od Niego sms'ów. 'Za późno' - pomyślałam. Jednym kliknięciem usunęłam wszystkie wiadomości. Dla mnie już nie istniejesz.




Siedziała na pomoście i patrząc na zachodząc słońce, myślała o nim. Poczuła oddech na szyi. Jeden buziak wystarczył, by nie mogła wydusić z siebie ani jednego słowa. Jego delikatne dłonie wędrowały po jej plecach, a swoim lekkim zarostem głaskał ją po policzku. Uwielbiała to uczucie.





Miesiącami czekasz na wiadomość od niego, ale zaczynasz powoli tracić nadzieję. Bez Niego sobie nie radzisz, tak bardzo chcesz, by wrócił. Któregoś dnia, kiedy już pogodziłaś się z Jego utratą, rozpierdala Ci wszystko jednym sms'em, w którym pisze jak bardzo tęsknił.




Stałam przed Tobą i czule całowałam Twoje usta na środku chodnika. Nie interesowało nas nic, prócz tego, ż byliśmy dla siebie najważniejsi na świecie.




Siedziałam na krawężniku i słuchałam zamulających piosenek. Marzyłam o Jego dotyku, który był mi tak dobrze znany. Przypominałam sobie o Jego oczach i cudownym, skurwysyńskim uśmiechu, w którym było tak wiele chęci do życia. 





Bo czasem trzeba sobie odpuścić. Uwierzyć w słowa przyjaciółki mówiące o tym, że nic nie trwa wiecznie. Trzeba zapomnieć, chociaż mówił, że zawsze będziesz najważniejsza. 




Wypijmy za wszystkich skurwysynów, których pokochałyśmy. Za przyjaźń, która miała trwać wiecznie. Za nieprzespane noce. Za nadzieję na lepsze jutro.




Kiedy się czegoś pragnie, to cały Wszechświat sprzyja temu, byśmy mogli spełniać swoje marzenia.




A co jeżeli, przeżyłam już wszystko to co najlepsze, a nawet tego nie zauważyłam?




Cokolwiek człowieka spotyka - powinien zawsze się podnieść i dążyć naprzód, wciąż naprzód, przez całe życie.




To kim jesteś, jest niezmiernie ważniejsze, od tego co posiadasz.




tu nie chodzi o to kto z nas jest lepszy, ładniejszy czy zgrabniejszy. tu liczą się te pieprzone uczucia, o których Ty nie masz żadnego pojęcia.



Ciekawe czy kolejny raz upijając się do nieprzytomności pomyślał o mnie. O tym jak bardzo tego nie lubię. O tym, że prosiłam by tego nie robił.




Tak to już jest, gdy na kimś ci zależy. Zaangażujesz się, zakochasz, przeżyjesz najwspanialsze dni w swoim życiu a później zostaniesz sama. Bez żadnego konkretnego wyjaśnienia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz