02 października 2012

Opisy


Zagubiona w Twoich błędach.

Powiedz mi proszę, co myślisz chociaż raz. Wykrzycz mi głośno, wszystko co byś chciał.

Stwierdzam hardcore, bo ON.

Pokocham Cię, ale powiedz ile warte są Twoje słowa.

Bo życie ze mną to randka w ciemno.

Lubię często, lubię głośno, lubię z Tobą.

Za mną kolejny monotonny dzień poskładany z ironicznych wydarzeń bez braku emocji.

Do obecnej sytuacji, komentarz jest zbędny.

Wolę Twoje "postaram się", niż kłamliwe "obiecuję".

Wśród domów, gdzie problemy znów nie dają usnąć. ulicą pustą mkną na tę stronę raju.

Upływający czas wszystko zniszczył, zabrał nam bliskich okrutnie, pozbawiając celu.

Kurwa, ile z tych planów poszło się pierdolić.

Tu usycha serce, to miejsce nas boli. To jest moje życie, moje, choć wiem, że Ty czujesz się, jakbym opowiadał o Twoim.

Jak mogłem wszystko spierdolić i zejść na złą drogę, romantyk i kłamca - alkoholik i ćpun dziś.

I powiedz światu, że czuję się na nim dziwnie, rozkładam na stoliku prawdy wszystkie opinie.

Czasem, żebym pójść w przód, trzeba spaść na sam dół.

Może zabiorą wolność, ale nie wydrapią serc.

Te problemy to nic, wiesz co jest dzisiaj horrorem? To iść na porodówkę we dwoje i wrócić we dwoje też.

Nie wierzę i tak zginę, chociaż życie to nie islam.

To życie wykorzystam najlepiej jak potrafię, to nie jest ważne dziś tak czy sklepie na nim papier.

Nie chciała wejść, lecz flirt nie zostawił jej pod blokiem.

Czuł jej dłonie, budząc się tak koło niej nazajutrz, poczuł chwilę się, jak gdyby był po tamtej stronie raju.

Ona to królowa, a on raczej to bandyta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz