A żyć możesz tylko dzięki temu za co mógłbyś umrzeć.
Myśl, że mamy się zabić, robi nam dobrze.
Życie jest wielką niespodzianką. Być może śmierć jest jeszcze większą?
Szukam pomocy w Tobie, po omacku, po ciemku, bez skutku.
Serce wyrywa się z klatki piersiowej i mknie do Ciebie z ogromną prędkością lecz nagle ginie na skutek wielkiego uderzenia o mur, który przed nim stawiasz.
Byłam opuszczoną wyspą pośrodku oceanu , bez przeszłości ,
lecz także co gorsza , bez żadnych widoków na przyszłość .
Muszę zmajstrować sobie uśmiech, uzbroić się weń, schronić się pod jego opieką, mieć czym odgrodzić się od świata, zamaskować swe rany, wreszcie wyćwiczyć się w noszeniu maski.
Znacznie łatwiej jest burzyć, niż budować, szkodzić, niż pomagać, nienawidzić, niż kochać.
Daj mi znać, jak już będę ważniejsza od reszty.
I może dobrze, że los nie postawił na nas, w tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania.
Na odległość kochać uczą się, na odległość pragną się przez sen.
Oddam wszystko, by czuć Twą bliskość, bo ja i Ty to coś więcej niż chemia.
Nic tak nie krzywdzi, jak przypadkowe słowa dające nadzieję.
Poczęstuj się mną, tylko nie nakrusz.
Jak mijasz się z prawdą, to się jej przynajmniej ukłoń.
Do dziś nie rozumiem jak mogłam mieć takie idiotyczne marzenia.
Za bardzo cenie sobie swoje własne uczucia, żeby bawić się czyimiś.
Słowa, które ciężko wypowiedzieć, są zazwyczaj tymi najważniejszymi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz