28 listopada 2013


Uczucia biorą górę, a człowiek jest bezsilny.


Jak myślisz, ile jej potrzeba kieliszków by wyznać mu to co naprawdę czuje? Popatrz na nią. Widzisz jak co 3 sekundy zerka na niego, jednocześnie przygryzając dolną wargę? Spójrz na jej ręce. Trzęsą się niemiłosiernie co? A teraz zobacz co robi jak go mija. Zakłada kosmyk włosów za ucho. Ona jest zakochana na bank. To widać. Przypatrz się jej oczom, takie żywe, rozpalone, takie… zakochane. Ciekawe czy zdobędzie się na odwagę, kiedykolwiek. 


Za każdym razem, gdy stoisz obok mnie, tak blisko, na wyciągnięcie ręki, gdy słyszę Twój głos i głęboki oddech, a nie mogę Cię dotknąć, czuję się jak dziecko. Jak małe, biedne dziecko stojące za wystawą cukierni. Jedynie na co mnie stać, to patrzyć się na Ciebie, pochłaniać wzrokiem, napawać się twoim widokiem. 


Nie mów mi tego, co uważasz, że chcę usłyszeć. Zawsze mów mi to, co chcesz mi powiedzieć.


Ale wolę nic nie mieć, niż mieć coś na niby.


Każdy zasługuje na miłość. Każdy potrzebuje miłości. Jednak przekonałam się, że Ci, którzy potrzebują jej najbardziej, zwykle czują się jej najmniej warci. 


Nie poddawaj się,bo nawet sobie nie wyobrażasz ile pięknych chwil może dać ci życie.


Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. 
Bywają takie rozmowy, które są wstanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. 
Nie możemy ich przewidzieć, nie możemy się na nie przygotować, czyhają gdzieś na nas, zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności.


Najlepsze bajki na dobranoc opowiadamy sami sobie we własnej wyobraźni. 


Najtrudniejsze w samotności są wieczory, kiedy zdajesz sobie sprawę, że kolejny dzień tracisz, nie mając dla kogo go wykorzystać.


Są takie osoby, których mimo wszystko nie potrafimy zapomnieć, o których istnieniu pamiętamy zawsze, choć nie chcemy o tym mówić. Nieważne, że wygasło to co było między nami, jakieś uczucie, przyjaźń czy miłość. Sentyment gdzieś na dnie pozostanie do samego końca, a blizny w pamięci jeszcze nie raz zostaną rozdrapane. 


Właśnie w tej sekundzie ktoś umarł. W tej sekundzie ktoś się narodził. W tej sekundzie ktoś walczy o coś, co ma każdy z nas, coś co jest tak naprawdę najważniejsze - życie. Przyznaj się, czekasz na coś, co tak naprawdę nigdy się nie wydarzy. Przyznaj się, że nie umiesz docenić tego, na co właśnie patrzysz. Nie umiesz zadbać o siebie, a tym bardziej o drugiego człowieka. Pogłębiająca się rana na Twoim sercu mogłaby być zaszyta, gdybyś tylko chciał. Uważnie spójrz na swoje odbicie w lustrze i zadaj sobie pytanie - czy jesteś szczęśliwy? Zwolnij, zastanów się i żyj chwilą. Ciesz się każdą sekundą, jakby to była ostatnia. 


Wiesz, próbuję Ci powiedzieć, że Cię potrzebuję.


Uśmiech, na pozór to najbanalniejszy sposób, by nakarmić innych kłamstwem , że wszystko jest w porządku.


Ja zwyczajnie chcę, żeby ktoś umieścił mnie w swoich planach. na jutro, na niedzielę, na wakacje, na weekend, na życie, na zawsze.


Trzeba być świadomym, że w pewnym momencie niektóre rzeczy mają prawo się po prostu skończyć. 


I życzę Ci szczęścia, choć tak naprawdę pragnę byś dzielił je ze mną. 


Powinnam w końcu oduczyć się nawyku tęsknienia za ludźmi, dla których nic nie znaczę. 


Mamihlapinatapai (język yagh
an)- uczucie, moment, 
spojrzenie dzielone przez dwie osoby, z których każda chce zainicjować coś, czego obydwie pragną, ale żadna nie chce być tą, która zacznie. 


Nabroiłam. 
A wszystko zaczęło się od tego, że się zakochałam. 
Zakochałam się jakieś sześć,siedem miesięcy temu, o szesnastej dwadzieścia. 


Rozmowy nocą mają to do siebie, że są cholernie szczere. Nawet przypadkowe słowa nie są czymś przypadkowym. I nie ma zmartwień, jest tylko ta rozmowa. O niczym. O wszystkim. 


Życzę Ci, abyś na pytanie, czego brakuje Ci do szczęścia, odpowiedział moim imieniem. 


Nic na to nie poradzę, że potrzebuję Cię częściej niż do tej pory. 
Myśl co chcesz, dobrze wiesz ile dla mnie znaczysz. 


Czego się boję? Boję się stracić ludzi, których kocham. Boję się, że kolejny raz mi się to przydarzy. Boję się samotności. Boję się kiedyś obudzić i zdać sobie sprawę z tego, że nikogo już przy mnie nie ma. 


Wszystko się zmienia, tylko wspomnienia zostają.


mam ochotę pić, a potem iść z Tobą do Ciebie.


A przeszłość? Ma niebieskie oczy i wciąż bardzo mi na niej zależy. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz