16 lipca 2012

Takie smutne.

Boże zabierz mnie stąd,błagam.

Czas na śmierć, która wydaje się być moim wybawieniem.

Zaczynam mieć wyjebane na to co mówią inni. 
I wiesz co? 
Tobie radzę to samo.

Mówisz, że wszystko jest w porządku. A w głębi serca chcesz się zabić.

I'm not trying to kill my pain.
I'm trying to kill myself.

Dla mnie samego godzina śmierci będzie godziną narodzin do nowego wspanialszego życia.

Pragnę umrzeć.
 Mam dosyć widoku tych szczęśliwych twarzy, szczęśliwych par, które na każdym kroku się ślinią. 
Jedyne czego mi będzie brakować to moich przyjaciół.
 Tak bardzo ich kocham. 
Całym sercem. 

Chciałabym choć raz poczuć smak radości, szczęścia, śmiechu.
 Nie żebym nigdy nie była radosna, szczęśliwa albo się nie śmiała.
 Ale tak cholernie mi tego brakuje bo było to tak dawno...

Wrócić do tamtych szczęśliwych lat dzieciństwa. 

Badania pokazują, że dziewczynki, 
które są w rozbitej rodzinie i zostawił je ojciec nie potrafią nawiązać kontaktów z chłopcami.
 Już wiem, kto jest winny rozpadowi każdego mojego związku.

wiesz cze­go ona chciała naj­bar­dziej ? 
Znów poczuć tą wa­kacyjną wol­ność i nieza­leżność. 
Pić i pa­lić. I um­rzeć chciała. 
 Naj­le­piej na atak tam­tych wspomnień.  

  Ja wca­le nie poz­by­wam się włas­nej krwi dla­tego, że chcę mieć mniej siły i szyb­ciej um­rzeć. 
Pragnę tyl­ko oca­lić ko­goś, 
kto wpad­nie w pułapkę lo­su i mo­ja gru­pa AB będzie mu niezbędna do dal­szej egzys­ten­cji. 
Każde życie jest prze­cież naj­ważniej­szym cu­dem ja­ki może się wydarzyć.  

 Naj­trud­niej­szy wybór: 
gdy chcesz um­rzeć, ale nie chcesz się zabić.  

 "Mam ten­den­cję do za­dawa­nia og­romne­go bólu, do tych cho­ler­nie bolących ran. 
Właśnie dla­tego chcę um­rzeć - mo­ja śmierć będzie os­tatnią rzeczą, która was skrzyw­dzi."


 - Dlacze­go chciałbyś umrzeć?
- Wiele głosów za tym prze­mawia. - po­wie­dział schizofrenik.  

 Były dni, gdy um­rzeć chciałam
były też ta­kie, gdy myślałam,
że już więcej i moc­niej nie wyt­rzy­mam,
a dzi­siaj ?
Dzi­siaj żyję.

 Sie­działa na zboczu, spoglądając na zachodzące słońce po­myślała:
 "Cza­sem chciałabym już um­rzeć, o zmarłych nikt nie mówi źle..." 

Tak... Chciałabym um­rzeć, ale nie mogę. 
Nie mogę bo wiem, że na tym piep­rzo­nym świecie są oso­by, 
które mnie pot­rze­bują i kochają...  

 Dopadła nie zła myśl znów samobójcza próba
siedzę za kierownicą na liczniku stówa
spoglądam na zegarek wybiła już druga
jutro do ciebie zadzwonią że znaleźli trupa
szukam sobie miejsca wciąż mijam ulice
nagle zamykam oczy i puszczam kierownice
widzę przede mną osobę z jej oczu pada blask
uśmiecha się i mówi chłopcze na ciebie już czas
Wyciąga do mnie rękę i wskazuje palcem w górę
przytula mnie, dreszcz przeszywa moją skórę / WRT.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz