i uwierz, że ja już niczego od Ciebie nie oczekuję. żadnych skrajnych uczuć, gorących spojrzeń, ani obietnic, które łamiesz, zanim zdążysz złożyć. ja proszę Cię, tylko o to, abyś zniknął z mojego życia, przyznając, że żałujesz każdego z kłamstw.
Nawet nie wiesz jakie to trudne. Patrzeć na Ciebie każdego dnia, być miłą i zachowywać się jakby nigdy nic się nie stało. A stało się. Cholernie dużo się stało. Nawet jeśli Ty nie zdajesz sobie z tego sprawy.
I słowa mojej mamy " nie przejmuj się, nie ten to następny" Sprawiają, że jeszcze bardziej się dołuję , bo przecież ja nie chcę następnego. Przecież ja własnie Jego kocham, a nie innego. I na pewno już nie będzie drugiego takiekgo.
Nie mam już na Ciebie ochoty. Na miłość w sumie też nie.
Bo teraz nawet ja mogę powiedzieć, że pomyliłam uczucia z prawdą, bo lubiłam widok kiedy byłam ja i Ty.
nic nie trwa wiecznie. Przychodzi czas, kiedy musimy pożegnać się ze światem, który znamy, z tym wszystkim, czego nie docenialiśmy, kiedy musieliśmy pożegnać tych, o których myśleliśmy, że nigdy nas nie opuszczą. Kiedy te zmiany już nastąpią, kiedy to, co znajome, odejdzie, a w jego miejsce pojawi się nowe i nieznane, możemy tylko powiedzieć witaj .
Jesteś mi potrzebny, tak jak rybie ręcznik
wspomnienia bolą bardziej niż marzenia, o których wiemy, że się nie spełnią
akcja zapomnieć, zniszczyć, wymazać.
'A czasem mając w opisie na gadu 'spacer z miłością mojego życia' - nie mam na myśli Jego , tylko słuchawki i rap .
Nie zostawiaj tego, którego kochasz dla tego, który Ci się podoba, Bo ten, który Ci się podoba zostawi Cię dla tej, którą kocha.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz